Na początku był tylko ciekawostką. Stopniowo jednak ewoluował przez stadium działającego wynalazku, do momentu, w którym stał się niezastąpiony i wszechobecny. Oto bohater, bez którego współczesny handel byłby niemożliwy – kod kreskowy.

Początki

Historia powstania kodów kreskowych datowana jest na końcówkę lat czterdziestych XX wieku. Wtedy to bowiem w Stanach Zjednoczonych zostały podjęte badania nad możliwością zautomatyzowania odczytu i kontroli cen towarów w handlu detalicznym. A wszystko zaczęło się od podsłuchanej, przez młodego doktoranta Politechniki Drexel w Philadelphi, rozmowy prezesa pewnej sieci sklepów sprzedających żywność z dziekanem uczelni. W jej trakcie właściciel punktów sprzedaży prosił o opracowanie rozwiązań technicznych, które zniwelowałyby problem ewidencjonowania towarów. Dziekan jednak odrzucił prośbę.

Treść zasłyszanej rozmowy Silver przekazał swemu przyjacielowi Normanowi Josephowi Woodlandowi. Ten 27-letni doktorant i nauczyciel Politechniki Drexel zainteresował się problemem, w wyniku czego już wkrótce obaj panowie podjęli decyzję o rozpoczęciu prac. Pierwszym pomysłem Woodlanda było wykorzystanie szablonów ze świecącego w ultrafiolecie atramentu. Wynalazcy, wspólnymi siłami, skonstruowali maszynę do testowania takiego rozwiązania. Urządzenie okazało się sprawne, jednak niestabilność atramentu, przekładająca się na duże koszty tworzenia szablonów, była powodem zaniechania dalszych prac nad tą techniką. Woodland przekonany o ogromnej wartości ich pomysłu, zrezygnował z pracy nauczyciela i poświęcił się całkowicie idei stworzenia systemu umożliwiającego kontrolę odczytu cen z towarów.

Pierwszy kod

Woodland wpadł na pomysł, by do oznaczenia produktu zaadaptować kropki i kreski z alfabetu Morsea, dla ułatwiania odczytu rozciągając je mocno w dół. W ten sposób powstał system linii różnej szerokości.
W 1949 roku, Silver podsunął pomysł połączenia linii w koncentryczne kręgi, co miało ułatwić odczytywanie kodu z każdej strony. Ze względu na wygląd, ten rodzaj kodu nazwano tarczą strzelniczą (ang. bulls eye).

Profesjonalne zastosowanie kodów

Opracowane przez Woodlanda i Silvera kody kreskowe zaczęły być używane dopiero w 1966 roku, kiedy to NAFC (The National Association of Food Chains) zgłosiła się do producentów sprzętu, aby opracowali system, który usprawniłby proces sprzedaży. Rok później zainstalowano jeden z pierwszych systemów skanujących w sklepie Krogen w Cincinnati.

Stało się jasne, że aby rozpocząć wdrażanie kodów kreskowych na większą skalę, należało wypracować jakiś oficjalny standard. Zadanie to powierzono firmie Logicon Inc. W rezultacie, latem 1970 narodził się UGPIC (Universal Grocery Products Identification Code), bardzo zbliżony do współczesnego kodu UPC. Trzy lata później projekt kodu zaproponowany przez firmę IBM z drobnymi zmianami , został wprowadzony na rynek i przyjęty jako standard. Rozwiązania stosowane w Ameryce zainteresowały także wysoko uprzemysłowione kraje europejskie, które zaczynały się borykać z problemami masowego handlu detalicznego. Z czasem postanowiono połączyć standardy amerykański i europejski i stworzyć jeden, zunifikowany system znakowania towarów. W ten sposób powstał system EAN/UPC, który z czasem wyewoluował w system EAN 128, by ostatecznie przeistoczyć się w stosowany obecnie system GS1. Dzięki standardowi opracowanemu przez międzynarodową organizację możliwe jest rozpoznanie, które produkty zostały wyprodukowane np. w Polsce, a które na terenie innego kraju. Każdy towar będący w obrocie detalicznym jest oznakowany kodem EAN13. Jego pierwsze trzy cyfry wskazują kraj pochodzenia. W przypadku Polski jest to 590.