Zgodnie z Rozporządzeniem Ministerstwa Finansów z dnia 14 marca 2013 roku, które weszło w życie 1 kwietnia 2013 roku, wszyscy podatnicy, którzy prowadzą ewidencję sprzedawanych towarów lub usług, są zobowiązani do jednoznacznego identyfikowania nazw swojego asortymentu. Nowe regulacje dotyczą wszystkich usług, także medycznych. I tu pojawia się pytanie, co z tajemnicą lekarską, skoro na paragonie należy precyzyjnie określić za co został on wystawiony?
W związku z licznymi wątpliwościami, jakie pojawiły się po wejściu Rozporządzenia w życie, Minister Finansów wydał 13 września interpretację ogólną (nr PT7/033/1/589/MHL/13/RD-94492). Wynika z niej m.in., że przy oznaczaniu nazwy towaru lub usługi można wykorzystywać nazewnictwo stosowane przy tworzeniu zasad odpłatności. Oznacza to, że przedsiębiorca może odwołać się do własnego cennika.
Oznaczania na paragonie fiskalnym nazwy towaru lub usługi
Zgodnie z § 8 ust. 1 pkt 6 i ust. 2 Rozporządzenia z dnia 14 marca 2013 r. w sprawie kas rejestrujących (Dz. U. poz. 363), paragon fiskalny powinien zawierać m.in. nazwę towaru lub usługi pozwalającą na jednoznaczną ich identyfikację. Dodatkowo, zgodnie z brzmieniem ust. 2 § 8 Rozporządzenia z 2013 r., paragon fiskalny może zawierać w miejscu określonym dla nazwy, również opis towaru lub usługi stanowiący rozwinięcie tej nazwy.
Podatnicy dla celów prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kasy rejestrującej, w celu zapewnienia kontroli prawidłowości rozliczenia podatku, powinni posługiwać się nazwami towarów lub usług, które pozwolą na ich jednoznaczną identyfikację. Nazwa towaru lub usługi to wyraz lub połączenie wyrazowe odnoszące się do towarów lub usług będących w ofercie podatnika. Przepis § 8 ust. 1 pkt 6 i ust. 2 Rozporządzenia z 2013 r. obliguje do wyznaczenia takiej nazwy towaru lub usługi, która pozwoli na oznaczenie przedmiotu transakcji w sposób niebudzący wątpliwości, co do rodzaju towaru lub usługi. Jednocześnie należy podkreślić, iż przepis ten nie obliguje do stosowania nazw szczegółowych dotyczących pojedynczych przedmiotów danego rodzaju lub poszczególnych cech danego towaru lub usługi (np. barwa, pojemność, rozmiar). Jednak z punktu widzenia ochrony tajemnicy lekarskiej, podanie zbyt precyzyjnej nazwy może prowadzić do ujawnienia osobom postronnym danych wrażliwych.
Ministerstwo Finansów uspokaja, lekarze się niepokoją
Należy zauważyć, że podatnicy, którzy świadczą usługi (dokonują szeregu czynności składających się na dostawę towaru) mogą przy określaniu nazwy usługi (towaru) wykorzystywać nazewnictwo stosowane przez siebie przy tworzeniu zasad odpłatności (cennika).
Poza tym dane, które powinny znajdować się na paragonie fiskalnym, nie pozwalają na identyfikację klienta i nie są objęte tajemnicą lekarską. W kasie rejestrującej pozostają identyczne dane jak te na paragonie i dotyczą samej usługi wykonywanej na rzecz pacjenta, bez jego danych osobowych. Wydawać by się mogło, że problem tkwi zatem nie w samym paragonie, który właściwie jest anonimowy, ale pojawia się, gdy pacjent zwraca się z prośbą o wystawienie faktury lub rachunku imiennego. A praktyka taka jest nierzadką, szczególnie w przypadku droższych usług medycznych. Wielu pacjentów korzysta bowiem z przysługujących im refundacji kosztów leczenia, np. z funduszu opieki społecznej, czy od pracodawców. Należy jednak pamiętać, że zazwyczaj stosowaną wśród lekarzy specjalistów praktyką jest podpinanie oryginału paragonu do kopii rachunku imiennego, który jest wydawany pacjentowi i załączany do dokumentacji podatkowej lekarza. Wędruje ona później przez biura prowadzące rachunkowość. Mają do niej wgląd również kontrolerzy skarbowi.
Usługa medyczna z VAT lub bez
Podanie na dokumencie sprzedaży określenia ogólnego, np. usługa medyczna, może być źródłem wątpliwości, czy w danym przypadku podatnik miał prawo do zastosowania zwolnienia z VAT. Nie wszystkie bowiem usługi medyczne mogą ze zwolnienia korzystać.
Obecnie, na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 18-20 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz na podstawie ustawy z 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy Prawo o miarach, zwolnione z VAT są:
- usługi w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, oraz dostawa towarów i świadczenie usług ściśle z tymi usługami związane, wykonywane przez zakłady opieki zdrowotnej;
- usługi w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia oraz dostawę towarów i świadczenie usług ściśle z tymi usługami związane wynikające bezpośrednio z procesu leczenia, świadczone na rzecz zakładów opieki zdrowotnej na ich terenie;
- usługi w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, świadczone w ramach wykonywania zawodów:
- lekarza i lekarza dentysty,
- pielęgniarki i położnej,
- medycznych, o których mowa w art. 18d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2007 r. nr 14, poz. 89, z późn. zm.),
- psychologa;
- świadczenie usług, o których mowa w pkt 18 i 19, jeżeli usługi te zostały nabyte przez podatnika we własnym imieniu, ale na rzecz osoby trzeciej od podmiotów, o których mowa w pkt 18 i 19 (chodzi tu w szczególności o pakiety/abonamenty medyczne dla pracowników);
- usługi transportu sanitarnego.
Najlepiej zatem, gdyby na paragonie usługa medyczna podlegająca VAT została określona przymiotnikiem wyraźnie wskazującym, że nie służy ona profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, np. „kosmetyczny”, „estetyczny”. Należy także pamiętać o tym, że w przypadku usług medycznych, o prawidłowości zastosowanego zwolnienia zwykle i tak ostatecznie rozstrzyga szczegółowa dokumentacja, a nie opis na fakturze. Nawet gdyby był on możliwie najbardziej rozbudowany, to wcale nie przesądzałby, że preferencja podatkowa wchodzi w grę.